Dzisiaj o książce autorstwa pani dr n. hum. Marty Galewskiej-Kustry “Z muchą na luzie ćwiczymy buzie, czyli zabawy logopedyczne dla dzieci” , która sprawdza się nie tylko dla najmłodszych.
Książki wychodzące z Wydawnictwa Nasza Księgarnia mają w sobie coś co sprawia, że muszę je mieć. Większość pozycji zachwyca nie tylko treścią, ale i wyglądem- i w przypadku tej książki , podobnie jak w “Nauce liczenia”, za te wspaniałe ilustracje odpowiedzialna jest pani Joanna Kłos.
Książkę zakupiłam już jakiś czas temu, gdy logopeda pracujący w przedszkolu, do którego uczęszcza mój siostrzeniec, zalecił mu ćwiczenia z wymowy niektórych głosek.
Przyznam szczerze, że zakupiłam ją “w ciemno” (razem z inną książką tego wydawnictwa oraz tej samej ilustratorki- te obrazki to chyba moja słabość 😉 ) – nie wiedziałam, czy w ogóle będzie nam przydatna.
Co w książce jest warte uwagi?
Przede wszystkim istotne i bardzo fajne jest to, że pozycja ta zawiera wskazówki dla rodziców. Głównym wątkiem tej książki jest przedstawienie muszki Fefe i jej losów. Autorka zadbała o to, aby rodzice wiedzieli jak mają z nią pracować i na co zwracać uwagę u swoich dzieci.
W pozycji tej bardzo atrakcyjne jest to, że nie są to tylko “suche” ćwiczenia, gdzie dziecko ma naśladować dźwięk wydawany przez straż pożarną- tylko jest to elementem opowiadania- zostało to starannie wplecione w losy Fefe.
Przed rozpoczęciem pracy w przedszkolu, nie zdawałam sobie sprawy jak dużo dzieci ma obecnie problemy z poprawną wymową niektórych głosek. Przez kilka miesięcy- i dzięki wędrówce między różnymi placówkami- spotkałam się z wieloma, różnego rodzaju zaburzeniami w wymowie. I to utwierdziło mnie w przekonaniu, że naprawdę trzeba pracować nad aparatami mowy najmłodszych (i tu czasami brakuje wsparcia ze strony rodziców).
Książka ta skupia się na trenowaniu narządów artykulacyjnych- warg, języka, podniebienia miękkiego i żuchwy.
Dla kogo?
Jest to książka skierowana dla rodziców. Jednak mogę śmiało ją polecić, także dla nauczycieli wychowania przedszkolnego. Sama z niej czasami korzystam. Dzieci chętnie realizują ćwiczenia, w niej zawarte gdy towarzyszy temu jakaś historia (z większą ochotą w takiej formie, niż gdy wykonujemy same ćwiczenia).
Pozycja ta nie jest skierowana tylko do rodziców, których dzieci zmagają się z problemami artykulacyjnymi, ale jest dla wszystkich!
Polecam wszelkiego rodzaju książki logopedyczne, ponieważ przez to, że regularnie czytamy tego typu pozycje- walczymy nadal z literką “r”- to sama zauważyłam znaczną poprawę wymowy nie tylko u siostrzeńca, ale także i u mnie, czyli jak to mówią – dwie pieczenie na jednym ogniu 😉
Cena
Cena proponowana przez wydawnictwo wynosi 24,90- a na ich stronie, można ją kupić za 19,90. Inne księgarnie oferują tę książkę za około 14zł.
Najnowsze komentarze